Chyba każdy właściciel psa chociaż raz w życiu zetknał się z niepokojącym głosem rozsądku, który nie pozwolił mu wydać pieniędzy na kolejną zabawkę dla pupila. Na dodatek, głos ów miał niepokojąco twarde brzmienie i był kompletnie nieczuły na wszystkie argumenty - nawet te zupełnie przytłaczające swoją powagą. Inteligencja psa natychmiast wzrośnie, jeżeli tylko będzie używał magicznego szarpaka? Nieistotne! Czworonóg już na sam widok zrobionej z czarodziejskiej gumy piłki odzyska spokój ducha? Nic mnie to nie obchodzi! Przesyła kosztuje wprawdzie drugie tyle, ale gryzak utrzyma psie zęby w doskonałej kondycji aż do późnej starości? Nieważne! Przyznacie sami, że trudno dyskutować tak stanowczą postawą. Szczególnie, kiedy głos ów popiera także... pusty portfel.
Na szczęście głos da się uciszyć, portfelowi ulżyć, a do tego jeszcze zapewnić ukochanemu zwierzakowi bezpieczne, wytrzmałe zabawki. Jesteście ciekawi jak? Oto przedstawiam Wam odpowiedź na to pytanie - w nietypowej, poetyckiej formie. Bo czy idealny, pluszowy szarpak za jedyne 10 złotych zasługuje na cokolwiek mniej niż szekspirowski sonet?
W otchłani sieci widziałam cuda
Niebiańskiej miękkości, pozbawione skazy
Psiej radości bezcenne obrazy
Pierzchają sprzed oczu jak senna ułuda
Przesyłka wszak droga, bo zza Oceanu
I choć ich piękno zazdrość w sercu budzi
Psia radość mniej jest ważna od rozsądku ludzi
Więc nie powiększam posiadania stanu
Lecz rozum i cnota, co ulgę portfela
podyktowały wbrew serca tkliwości
ofiarowały mi nieco wesla
w szwedzkiej krainie szczęśliwości
Bo szczur z Ikei to sto zalet skrytych
Złoty Graal zębów psich niespożytych
Jaką kreatywność obudziły w tobie szczury :D
OdpowiedzUsuńJa nie widzę różnicy pomiędzy białym a szarym..ale może białe tak mają, że z czasem stają się szare ;)
A jaka jest ich wytrzymałość? Na zdjęciu widzę, że jeden ze szczurów został już napoczęty?
Wytrzymałość jest wyśmienita. Celowo pokazuję na zdjęciu, że jeden ze szczurów został napoczęty, bo uważam, że one naprawdę wiele mogą znieść i ładnie się starzeją - stan szczurów, jaki tu widać to są bite dwa lata użytkowania non stop. Szczury są dla psa dostępne cały czas, T. je sobie memła, przynosi do aportowania, szarpiemy się nimi. Myślę, że mało który pluszak tyle zniesie. Ci więcej, jak już się przetargają, to wypełnienie z nich nie wychodzi, tylko wciąż w miarę trzyma się w środku.
UsuńSzary szczur nie ma ogona. :P
WOW, dwa lata?? Mega!
UsuńTeż jestem zdziwiona, że aż tyle przetrwały, chociaż pewnie mój pies szarpie się z nieco mniejszą pasją, niż Twoje pleśniawki. ;)
UsuńHaha mój Marian z ikei ma już jakieś 7 lat, nie ma już zameczka, wychował psy, koty, moje, tymczasowiczów i nadal jest ukochaną zabawką. Na dodatek ikeowe Pluszaki mają krótką sierść, więc żaden stwór się kłaków nie nażre.
UsuńChoć uroda szczura niebywała
OdpowiedzUsuńI choć postawie Waszej należna pochwała,
Wyżle serce bije szybciej na inne widoki
Bliższe są mu: pluszowy labrador, jamnik, i zielone smoki.
<3
UsuńZielone smoki są brzmią bardzo fajnie!
UsuńHaha świetny sonet! Podziwiam kreatywność! Co do ułudy fotograficznej z białym szczurem mogę napisać jedno- mój biały pies tak samo wygląda po każdym spacerze:)
OdpowiedzUsuńAch, współczuję - w seterach dobre jest to, że chociaż mocno brudzą się podczas każdego spaceru to nie bardzo to po nich widać. :P
UsuńSami poeci tutaj,
OdpowiedzUsuńWięc schowam w kieszeń swe niezbyt gibkie słowa,
Wszak szczury i wiersze to dla mnie to mieszkanka wybuchowa!
PS. Świetnie napisane, zapytałabym czy szczury można jeszcze kupić w Ikei, ale brakło mi rymów :D
Szczury są dostępne w Ikei zawsze, z tego, co wiem. Od jakiegoś czasu jest nawet mniejsza wersja. ;)
UsuńI dziękuję za komplement - pisałam po klasyczny sonet szekspirowski (4+4+4+2 strofy i rymy abbacddc w oktawie, po czym efef gg). Niestety, nie wszędzie zdołałam zachować odpowiednią liczbę sylab w wersie. ;)
Piękny sonecik, szczury byłyby wzruszone, gdyby miały świadomość ;)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam, te szczuraszki są genialne! Mamy szarego, a żeby spotęgować jego atrakcyjność, powycieraliśmy go o fretkę sąsiadów :>
Ach, dziękuję! Chociaż pewnie mistrzowie Szekspir i Petrarka, na których działach wzorowałam mój skromny wierszyk właśnie przewracają się w grobach. :P
UsuńBoski pomysł z tą fretką! :D
Uhm, jakbym tak zrobiła...to w sumie nie wiem kto byłby bardziej pokrzywdzony - fretka czy pies, którego bojowa fretka pokiereszuje :P
Usuń"Chyba każdy właściciel psa chociaż raz w życiu zetknał się z niepokojącym głosem rozsądku, który nie pozwolił mu wydać pieniędzy na kolejną zabawkę dla pupila. Na dodatek, głos ów miał niepokojąco twarde brzmienie i był kompletnie nieczuły na wszystkie argumenty - nawet te zupełnie przytłaczające swoją powagą. " Nie dziękuję, nie mam takiego ! :D Poważka :P
OdpowiedzUsuńA tak na serio - myślałam, że są słabo wytrzymałe - chętnie spróbuję ich przy następnej wycieczce :) Choć pluszowe zabawki mają u nas bardzo krótki żywot.
To zazdroszczę Ci wielce, bo ja np. nie mogę się zdobyć na kupno tych przecudownych zabawek z Ke-Hu - z jednej strony ogromnie mi się podobają, a z drugiej cena jest po prostu przerażająca. :P
UsuńMyślę, że warto dać szczurom szansę - tylko dyszka, więc jak się zepsuje to nie będzie szkoda, fajny materiał, bezpieczne, wyszywane oczka. Dla mnie szczury to same zalety. ;)
No powiem, że fajne te szczurki muszą być, ale jak znam życie to pewnie nie podołają przy moich psach :(
OdpowiedzUsuńale jeśli kiedyś będę w IKEA to je obczaję, muszę :D
Ja teraz zmieniam priorytety przy wyborze zabawek, przede wszystkim trwałe i wygodne. U nas ostatnio zapanowały pustki, bo samiec co weźmie do pyska to przynosi popsute...
A mi te Ke-Hu się podobają, ale wiem jak wyglądałyby po kilku zabawach... :(
Ja w ogóle staram się kupować tylko trwałe rzeczy dla psa. Z tego powodu zupełnie rezygnuję ze wszystkich hand made'owych obroży - wiem, że chociaż są śliczne, to nie cieszyłabym się tą urodą długo, bo po kilku spacerach wyglądąłyby jak brudne szmatki do podłogi.
UsuńW ogóle takie super wytrzymałe zabawki dla mega niszczycieli to jest problem. :(
Ooo to jak już jesteśmy przy obrożach to jakie polecasz? szukam trwałych, ale kolorowych, nie skórzanych...
UsuńNo Gazik w samym maju to załatwił chyba z 5 zabawek...przy czym ich nie wyrzucam, tylko zostawiam, żeby sobie do końca podziamdział i do kosza... nie wiem co mu się ostatnio podziało :(
Jeżeli chodzi o obroże wybór jest tylko jeden: Dublin Dog! Nie dość, że piękne, to wodo- i brudoodporne. Polecam. :)
Usuńkurka wodna az mi wstyd ze jeszcze tego nie wyprobowałam
OdpowiedzUsuńTrzeba jak najszybciej nadrobić i zaopatrzyć się we wszystkie możliwe kolory. ;)
UsuńAle fajne te szczury. Planuję zakupy w czerwcu w Ikei, muszę zakupić takiego szczurka. Bona uwielbia pluszowe zabawki. :)
OdpowiedzUsuńPolecam czarną wersję - mniej się brudzi (nasz czarny szczur nie załapał się na zdjęcia).
UsuńTee szczury z Ikei są naprawdę genialne! :D
OdpowiedzUsuńPrawda. W ogóle, oni mają szalenie fajne, dobrze pomyślane pluszaki - bezpieczne i dla dzieci i dla psów. :)
UsuńŚwietnie napisane!
OdpowiedzUsuńNa szczurki z Ikei natknęłam się już dobre pare miesięcy temu, jednak nigdy wcześniej nie widziałam tak zabawnego wiersza na ich temat. Co prawda my ich nie posiadamy, ale może kiedyś znajdą się u nas w domu :).
H&F
http://jaimojaspanielka.blogspot.com/
A dziękuję. Polecam, bo to naprawdę fajne zabawki - nie tylko szczury, ale i pozostałe pluszaki z Ikei świetnie sobie radzą w starciu z psimi zębami.
UsuńDwa lata brzmią kusząco!
OdpowiedzUsuńOne mają jakieś bebechy w środku?
W środku jest włókno z poliestru. Są mięciutkie, a wypełnienie nie wylewa się z nich, jak zostaną przegryzione.
UsuńWłaśnie , czy szczurki mają piszczałkę ? :D
OdpowiedzUsuńNie, to zwykłe pluszaki dla dzieci, nie oczekujmy zbyt wiele. ;)
Usuń