Wydawać by się mogło, że tak długo, jak ma pysk i cztery łapy (ogon, jak wiemy, nie jest elementem obowiązkowym) pies pozostaje psem. A skoro pies jest psem, to bez względu na to, czy zalicza się do zwierząt wagi piórkowej, czy tych, którym masą bliżej do mamuta niż domowego pupila jego egzystencja wśród ludzi powinna mieć pewne ramy i ograniczenia, czyż nie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwagi? Opinie? Chętnie poznam Twoje zdanie.
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.