W Polsce wciąż wiele osób uważa, że podróżowanie z psem za fanaberię. Widok czworonożnego pasażera wchodzącego do tramwaju, autobusu lub pociągu pewnie długo jeszcze będzie budził zdziwienie, a czasem sprzeciw. Ten ostatni w przypadku zwierząt do towarzystwa nie powoduje szczególnych problemów - zawsze przecież można poczekać i spróbować załapać kolejny autobus, a następnym razem by nie narażać się na brak życzliwości zostawić pupila w domu. Kłopoty zaczynają się dopiero wtedy, gdy pies nie może zrezygnować z podróży. Na przykład dlatego, że jest w drodze do pracy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwagi? Opinie? Chętnie poznam Twoje zdanie.
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.